Korzystając z gwieździstej nocy wybrałem się na sztucznie usypany cypel półwyspu Kanoni nad morzem Jońskim. Oczy zwróciłem w kierunku Albani, gdzie w oddali, nad kontynentem, nie bylo widocznej łuny świateł nad miastami. Obserwacje prowadziłem przez około 90 minut. Zaobserwowałem jedynie sześć meteorów. Trzy z nich miały "słuszny" kierunek lotu, kolejny wyznaczył tor pod kątem ok 65* do pierwszych trzech, kolejny zostawił ślad pod kątem około 135*, a ostatni praktycznie rozbłysł i momentalnie zgasł - nie zdołałem określić kierunku lotu. Niestety nie stwierdziłem występowania "deszczu" meteorów z gromady Perseidów, który powinien mieć natężenie oczekiwanych zjawisk na poziomie 500 do 1.000 śladów w ciągu godziny a warunki do obserwacji były wyśmienite.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz